Deszcz i wiatr - nieproszeni goście na rajdzie rowerowym
Porywisty wiatr i ulewa towarzyszyły uczestnikom tegorocznego Międzypokoleniowego Rajdu Rowerowego, który odbył się w sobotę, 9 lipca w Maliszowie. Jednak taka aura nie zniechęciła miłośników jednośladów do uczestnictwa w eskapadzie. Na starcie V edycji rajdu pojawiło się blisko 100 osób. Jubileuszowy rajd zaliczamy do bardzo udanych, chociaż pogoda nas nie rozpieszczała.
Trasa rajdu liczyła blisko 20 kilometrów. Cykliści wyruszyli z boiska w Maliszowie kilka minut po 10. Najpierw było uroczyste otwarcie rajdu z udziałem Tadeusza Osińskiego – wójta Kowali i Zdzisława Duliasa – wójta sąsiedniej gminy Wierzbica. Obecność gospodarza Wierzbicy była uzasadniona, ponieważ w tym roku do rajdu przyłączyli się mieszkańcy z Dąbrówki Warszawskiej. Największą grupę miłośników aktywnej integracji stanowili oczywiście mieszkańcy Maliszowa, ale było też kilka osób z Józefowa i innych sąsiednich wiosek. Obowiązkowo przed wyruszeniem na trasę, rowerzyści zostali pobłogosławieni przez miejscowego księdza – również sympatyka rowerowych eskapad. Nad bezpieczeństwem uczestników rajdu czuwała policja i strażacy z OSP Kowala. Rowerzyści poruszali się w siedmiu kilkunastoosobowych grupach. Uroczyste rozpoczęcie rajdu odbywało się przy asyście mocnych podmuchów wiatru.
Rajd ruszył z boiska pana Dariusza Chruślaka w stronę Grabiny, dalej przez Józefów, do Maliszowa na pierwszy postój i pierwsze atrakcje. Na posesji u pani sołtys Krystyny Działak rozdawano kolorowe "kaski" z balonów oraz malowano twarze. Na spragnionych czekały napoje.
Nie lada gratką dla rowerzystów był przyjazd zabytkowym samochodem pana Łukasza Wykroty z Radomia. Gość jest założycielem Radomskiego Towarzystwa Retrocyklistów "Sprężyści". Dzięki, między innymi, jego staraniom ma powstać w Radomiu mobilne muzeum zabytkowych rowerów. Do Maliszowa przywiózł jeden ze swoich skarbów – rower Łucznik. W charakterystycznym stroju (wzorowanym na stroju kolarzy z wczesnych lat ubiegłego stulecia) opowiadał o rowerowej historii miasta Radomia.
Następnie rajd ruszył przez Walentynów do Kowali. Na skwerku czekała na wszystkich Kapela Braci Tarnowskich z Domaniowa oraz zabawy integracyjne dla dzieci prowadzone przez zaprzyjaźnioną z GOPS -em w Kowali animatorkę – panią Beatę Domaszewicz. Oberki grane przez muzykantów poderwały do tańca odpoczywających rowerzystów. Dzieci w nagrodę za wspólną zabawę nagradzane były drobnymi upominkami i cukierkami.
Z Kowali rajd skierował się w stronę Romanowa, by następnie powrócić na boisko w Maliszowie.
Na mecie rajdu odbyło się rozstrzygnięcie konkursu "Deser na rower". Pierwszą nagrodę odebrała autorka pleśniaka, a wyróżnienie zdobyło ciasto upieczone przez panią sołtys z Dąbrówki Warszawskiej. Jury nie miało łatwego zadania, ponieważ wszystkie placki startujące w konkursie były bardzo pyszne.
Torty z papieru, które brały udział w konkursie plastycznym zachwyciły wszystkich – swoją wielkością, kolorami i starannością wykonania. Do laureatów powędrowały atrakcyjne nagrody. Odbyło się również losowanie szczęśliwego numerka. Dopiero za trzecim razem zgłoszono się po nagrodę.
Każdy mógł się dowoli częstować świeżym, pachnącym popcornem i smakołykami z grilla. Na ruszcie piekła się kiełbaska i cukinia.
Euforię wywołał mecz – Bubble Football. I duzi i mali chcieli wejść do specjalnych kul, by móc pokopać piłkę.
Dla najmłodszych, ważnym momentem był udział w lokalnym "Mam talent". Zdolne dzieciaki, choć stremowane, śpiewały i tańczyły, przed rajdową publicznością.
Jednak organizatorzy największą frajdę sprawili 5-latkom – rówieśnikom rajdu. Dzieci zdmuchnęły świeczkę na urodzinowym torcie, który specjalnie dla nich upiekła jedna z mieszkanek Maliszowa – pani Iwona. Na małych jubilatów czekały upominki, a dla wszystkich urodzinowe cukierki.
Niestety gwałtowne opady deszczu spowodowały skrócenie biesiady przy grillu.
Organizatorami rowerowej imprezy byli radny i sołtys z Maliszowa oraz Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Kowali.
Ideą rajdu, jak sama nazwa wskazuje, jest integracja międzypokoleniowa. Co roku na trasę rajdu wyruszają mieszkańcy Maliszowa w różnym wieku. Wśród rowerzystów są rodzice z małymi dziećmi, młodzież i seniorzy.
Rajd odbył się w ramach Programu Aktywności Lokalnej dla gminy Kowala na rok 2016. Następną imprezą organizowaną z PAL będzie Świetlicowy Zawrót Głowy. Dzień pełen zabaw i atrakcji dla najmłodszych odbędzie się w Kowali na zakończenie „Wakacji z Szansą” zaplanowanych przez Świetlicę Środowiskową "Szansa" na lipiec.