„Klaudyny” na urodzinach u Dominiki
3 czerwca cztery słonie, zielone słonie…przepraszam cztery klauny, wesołe klauny…każdy z uśmiechem na twarzy, z tortem w rękach ruszyły w kierunku domu Dominiki, która właśnie świętowała 13-e urodzinki. Naszej solenizantce towarzyszyła siostra i koledzy, także najbliższa rodzina.
Urodzinowe sto lat śpiewali zebrani goście razem z Lejkiem, Poziomką, Jogobellą i Tartą Bułką. Tym razem pod urodzinowymi życzeniami podpisaliśmy się w sposób nieoczekiwany zaznaczając swoje odciski palców. Były radosne piosenki i balonowe zwierzaki, malowanie klaunowych portretów, latające talerze i fruwające chustki, czyli wszystko, co powinno być na trzynastych urodzinach u dziewczynki takiej jak Dominika. Życzymy solenizantce dużo zdrowia, jej bliskim nadziei, a wszystkim obecności bliskich i życzliwych osób.